
Temat zapewne wielokrotnie pojawial sie juz na niejednym forum - czy zakupic M3 czy tez zwykla coupe... aczkolwiek pomimo tego ze czytam te wszystkie wypowiedzi, to nadal czuje niedosyt informacji w tej kwestii

otoz zamierzam kupic nowa beemke, do tej pory jezdzilem E46 323Ci, i planowalem ja zmienic albo na wersje przedliftowa 330Ci (bo wyglada ladniej niz polfitowa


jesli chodzi o sam zakup, to w przypadku M3 nie mierzylbym w takie egzemplarze po 90-100 tys, tylko rozgladalbym sie za czyms w okolicach 60 tysiecy... z kolei 330Ci polowalbym w okolicach 40 tys zl
spalanie nie gra roli, bo z tego co sie orientuje M3 w miescie mozna spokojnie zamknac sie w 20 litrach, a moja 323 Ci czasem jak mialem intensywniejszy dzien nawet przekraczalem te 20 litrow, a srednio ciagnela mi okolo 18 litrow przy mojej jezdzie, wiec temat spalania nie jest dla mnie tak istotny...
bardziej interesuje mnie koszt czesci, bo jak wiadomo wszystko sie sypie po pewnym czasie - a szczegolnie zawieszenie... jesli chodzi o zwykla coupe, to czesci nie sa takie drogie - jak wiadomo mozna zawsze kupic zamienniki i sa one dosc dostepne a ich cena dosc przystepna (np wahacz w salonie 1100 zl a zamiennik dosc dobry okolo 500 zl)... teraz bardziej interesuje mnie jak sytuacja wyglada w emce... czy da rade dostac w ogole jakiekolwiek zamienniki do tego samochodu, czy czesci dostepne sa tylko w ASO? ...czy te zamienniki o ile sa dostepne sa cenowo duzo drozsze niz te od zwyklej coupe?
jakie czesci trzeba na bank kupic w ASO i jaki jest sredni miesieczny koszt utrzymania (przy okolo 1000km miesiecznie) nie wliczajac paliwa?
slyszalem kiedys opinie ze M3 potrafi bardzo mocno dac po kieszeni gdy cos sie zacznie w nim psuc... raz nawet jeden czlowiek mi doradzil zeby lepiej kupic 330Ci i je wyżyłować do 300 koni i bedzie mnie to kosztowalo w utrzymaniu mniej niz M3, aczkolwiek szpera do E46 330Ci do dostania tylko w salonie i to koszt 5 000 zl, a w M3 jest w standardzie :]
po prostu sytuacja wyglada tak ze to ma byc moje 'jedyne auto' i jak cos sie popsuje to wolalbym jednak szybko znow byc mobilny, a nie czekac przez pol roku az sie je naprawi

do tej pory koszt utrzymania E46 323Ci wynosil w moim przypadku od 800 do 1500 zl miesiecznie (wliczajac koszt paliwa okolo 800-1000 zl, nie wliczajac w to ubezpieczenia itd) i w sumie boje sie ze na emke luzna reka bede musial wyrzucic miesiecznie od 1500 do 2000 zl, a te 1500 jest dla mnie kwota mozna powiedziec 'graniczną', bo jednak trzeba jakos zyc poza samochodem niestety

co na pewno musialbym zrobic przy zakupie M3? na pewno zawieszenie bedzie do wymiany i plyny, mozliwe ze tez sprzeglo (ale tutaj to chyba bym sie zastanawial nad jakims sportowym Stage 1 z USA, bo wydaje mi sie ze wyjdzie mnei nieco taniej niz w PL

i jeszcze jeden dylemat... brac manuala czy SMG? manual nieco tanszy w zakupie i jak na moj gust o wiele wiecej z nim zabawy (nigdy nie lubilem automatow nawet na tiptronicu... ble


reasumujac:
- zakup 330Ci za okolo 40 tys (plus do tego wpakowac w przerobki okolo 10 tys), lub M3 E46 za okolo 60 tys, co wybrac?
- koszty eksploatacji? porownywalne czy tez duzo wieksze w przypadku M3?
- awaryjność - porównywalna czy też któryś z w/w modeli jest mniej awaryjny?